W sklepach znajdziemy mnóstwo kalendarzy adwentowych z czekoladkami, ale co powiecie na coś… bardziej spektakularnego? 🌟 Oczywiście, te czekoladowe są obowiązkowe – u nas zawisły już dwa: jeden z kucykami 🐴, a drugi z Bobem Budowniczym 🔨. Ale stworzyliśmy również trzeci, pełen niespodzianek!
Przedstawiam Wam nasz specjalny, książkowy kalendarz adwentowy 📚. Dla każdego dnia przypada inna książka, ale liczymy tylko do Wigilii, bo pod choinką będą i tak książki (i to nie tylko książki! 🎁).
W internecie można znaleźć mnóstwo pomysłów na kalendarze z książkami. Można kupić 24/25 książek w taniej książce, na Allegro czy w antykwariacie. Można też wybrać jakieś z własnej biblioteczki. Widziałam wersje, gdzie każda książka była zapakowana w świąteczny papier, ale to sporo papieru i roboty 🎉. Wybrałam prostszą wersję, i jeszcze w opcji ekonomicznej. Książki zapakowałam w szare koperty, przecięte mniej więcej na pół. Ułożyłam je na półce i do każdej dodałam karteczkę z numerem 🏷️.
Od 1 grudnia, codziennie będziemy brali kolejną kopertę i wieczorem delektować się nową książką 🌜. Książki są z naszej domowej kolekcji, ale w kopercie numer 6 zaszaleję z mikołajkową niespodzianką – czeka na nas nowy tytuł! 🎅
Cieszę się, że możemy w taki sposób celebrować magiczny czas adwentu, który każdego dnia przynosi nam małą radość i wspólne chwile spędzone na czytaniu 📖❤️.
